Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zuch dziewczyna

19 lutego 2021 | Sport | Krzusztof Rawa
Maryna Gąsienica-Daniel na trasie giganta w Cortina d’Ampezzo
źródło: AFP
Maryna Gąsienica-Daniel na trasie giganta w Cortina d’Ampezzo

Maryna Gąsienica-Daniel szósta w gigancie w Cortina d'Ampezzo. Niewiele brakowało, by było jeszcze lepiej.

 

Gigant wygrały te, które miały wygrać: Lara Gut-Behrami przed Mikaelą Shiffrin i Kathariną Liensberger, ale na pewno warto było oglądać, jak dwa razy po trasie mknęła dziewczyna z Zakopanego. Kibice na pewno będą wspominać, że gdyby nie jeden nieudany skręt, to może na podium mistrzostw świata pierwszy raz stanęłaby Polka.

Pogoda rozpieszczała uczestniczki, pierwszy przejazd to start na wysokości 1960 m, meta 100 metrów niżej, 55 bramek i 51 skrętów na krawędziach nart. Najlepszym alpejkom świata zajęło to minutę i niecałe 14 sekund. Maryna jechała z nr 18, chwilę po największych gwiazdach.

Czerwone narty

Warto było porównywać czasy – Polka wyskoczyła z bramki startowej jak kamień z procy, prowadziła przez kilkanaście sekund, potem przejazd też wyglądał dobrze, zegar to potwierdził – szósty czas na mecie, tylko 0,57 s za liderką. Uśmiech do kamer wskazywał, że zrobiła wszystko jak należy. Po Polce jechała Amerykanka Nina O'Brien i zrobiła to prawie tak szybko, jak jej znakomita koleżanka Shiffrin, ale oglądanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11892

Wydanie: 11892

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament