Najpierw konieczne jest wyjaśnienie stanu prawnego
Problem frankowy wykracza poza kredyty. Uchwały Sądu Najwyższego i TSUE mogą mieć znaczenie dla przyszłego prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
Banki od stycznia pracują nad ugodami z frankowiczami według pomysłu zaproponowanego przez KNF. To dobre rozwiązanie frankowego problemu?
Każda ugoda, roztropna i wyważona, jest lepsza niż trwanie w sporach i chodzenie po sądach, które pochłania czas i pieniądze. Problem w tym, że ugoda musi mieć odpowiednie stabilne ramy prawne.
W zakresie kredytów frankowych politycy wiele obiecywali, doszło do przekłamań i zaciemnienia obrazu przez wiele grup interesu, takich jak np. kancelarie prawne. W takich warunkach dodatkowo przy niejasnościach prawnych trudno o szybkie wypracowanie finalnego projektu.
Żaden z banków nie uruchomił jeszcze programu powszechnych ugód i tylko nieliczne są przekonane, że to zrobią. Dlaczego?
Decyduje o tym głównie niepewność prawna. Zarządy banków odpowiadają za bezpieczeństwo depozytów, efektywną alokację zasobów, stabilność instytucji finansowych i całego systemu oraz utrzymanie zdolności do finansowania gospodarki. Zarządy muszą dawać rękojmię odpowiedzialnego i bezpiecznego prowadzenia banków. Jeśli mają więc przystąpić do ugód, które będą kosztowne dla banków, muszą mieć pewność, że nie wprowadzają akcjonariuszy i klientów w błąd. Banki są też zobowiązane do spełniania wymogów regulacyjnych. Wyjaśnienie orzecznictwa jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta