Czekając na gest Putina
Małe Czechy zdecydowały się na starcie z Rosją, coś, czego wielu większych chce za wszelką cenę uniknąć.
Co zrobi Putin? Może wszystko – to wiemy od dawna, ale ekscytujemy się krótko, szybko zapominamy. Teraz znowu się denerwujemy, ale zapomnimy. Wielu z nas – mam na myśli Zachód – ucieszy się, gdy Kreml zrobi jakiś gest, cofnie się na jednym z odcinków frontu wojny-niewojny, którą z nami prowadzi. I przejdziemy do innych spraw, do zaspokajania potrzeb elektoratów, które wciąż czegoś chcą. My, spętani w demokracji tymi ciągłymi wyborami – Putinowi nic podobnego nie spędza snu z powiek, on ma długą perspektywę rządzenia, wiele, wiele lat przed nim. Zaraz więc przejdziemy chętnie do walki z kryzysami i do robienia interesów, także tych z Kremlem.
Wiemy od dawna, jaki jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta