Nowy ład, stary konflikt
W Zjednoczonej Prawicy i w samym PiS nikt nigdy nie może niczego być pewny.
Zaskoczenie – to słowo najczęściej pojawiało się w kuluarowych rozmowach w Warszawie we wtorek. Jeśli dotyczyły oczywiście sytuacji Zjednoczonej Prawicy. Kontekst to nieoczekiwana rezygnacja Zbigniewa Jagiełły z funkcji prezesa PKO BP. Ta informacja pojawia się na kilka dni przed prezentacją Nowego Ładu, zakrojonego na szeroką skalę programu społeczno-politycznego, który ma być programem PiS aż do wyborów (niezależnie od ich terminu). Obiecać, zrealizować, pokazać ponownie wiarygodność – to trzy główne polityczne założenia stojące za Nowym Ładem, nad którym pracowali od miesięcy w politycznym tandemie prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki. Prezentacja Nowego Ładu ma się odbyć wkrótce, najpewniej w sobotę. I w tej właśnie chwili jeden z najbliższych ludzi premiera Morawieckiego w całej sferze polityczno-rządowej odchodzi ze stanowiska.
– Teorii jest już wiele, ale nawet jeśli przyczyną są rzeczywiście tylko np. względy osobiste, to i tak cała sytuacja nie jest wygodna politycznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta