Firma kontra osoby niechętne szczepieniu
Jeśli pracodawca będzie w stanie udowodnić, że niezaszczepienie mu zagraża, to nie zawsze to wystarczy do stwierdzenia winy pracownika za brak przyjęcia zastrzyku.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której właściciel hotelu wreszcie otwiera go dla gości. Dla bezpieczeństwa organizuje dla personelu szczepienia w firmie. W załodze znajduje się jednak kilku antyszczepionkowców, którzy ani myślą poddać się iniekcji. I co dalej?
Ze wszystkich stron słychać, iż szczepienia przeciwko Covid-19 są na razie w pełni dobrowolne i nie ma żadnego prawa, które zmuszałoby kogoś do przyjęcia zastrzyku. Z tej samej przyczyny nie istnieje żaden przepis, na podstawie którego można by pracownika za to ukarać. Ale z drugiej strony taki szef hotelu prawnie zobowiązany jest do „stosowania wszelkich dostępnych środków, które eliminują lub ograniczają zagrożenie życia lub zdrowia w zakładzie pracy". Zorganizowanie szczepienia zdecydowanie można do tych środków zaliczyć. Gdy dodać do tego w przypadku naszego szefa hotelu przepisy BHP i troskę o zdrowie gości, to zrozumiałe jest, że powinien on podejmować decyzje mające na celu realizację tego obowiązku. W przypadku szczepień...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta