Władza nad polską siatkówką jeszcze nie dla Czarneckiego
Wybory prezesa PZPS zostały przesunięte na wrzesień. Cel? Zmniejszenie szans europosła PiS, który uchodzi za faworyta.
Ryszard Czarnecki od 2004 r. nieprzerwanie zasiada w Parlamencie Europejskim, najpierw jako przedstawiciel Samoobrony, teraz PiS. Obecnie zabiega o kolejny wybór, tym razem na prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Od 2018 r. jest wiceprezesem związku ds. międzynarodowych, a jego kampania toczy się nieformalnie, bo nie został oficjalnie zgłoszony.
Polityk uchodzi za faworyta, a pełnienie przez niego funkcji prezesa w związku sportowym nie byłoby czymś wyjątkowym. Np. były już senator PO Roman Ludwiczuk był prezesem Polskiego Związku Koszykówki. Dość częste są przypadki byłych sportowców, którzy pracują i w związku, i na Wiejskiej. Dotyczyło to np. utytułowanego siatkarza Pawła Papkego, który jako poseł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta