Firmy muszą reagować na zmiany klimatyczne. To opłaci się wszystkim
Ewolucja biznesu w kierunku odpowiedzialności za środowisko i społeczeństwo, wynika z szeregu inicjatyw międzynarodowych i europejskich. W Polsce nie zauważa się jej, choć niebawem dotknie ona niemal wszystkich przedsiębiorców.
Na początek przypomnieć należy porozumienie paryskie, czyli ramową konwencję ONZ w sprawie zmian klimatu, która po wieloletnich negocjacjach została podpisana pod koniec 2015 r. Jej celem jest zahamowanie globalnego ocieplenia i przystosowanie się do niekorzystnych zmian klimatu. Konwencja zobowiązuje jej strony do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i wskazuje mechanizmy ich monitorowania. Każda organizacja międzynarodowa (np. Unia Europejska) czy kraj będący stroną konwencji deklaruje swoje cele w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych (tzw. Nationally Determined Contributions, w skrócie NDC) i co pięć lat są one weryfikowane i aktualizowane. Obecnie ambitne cele stawiają sobie Stany Zjednoczone i Unia Europejska (neutralność klimatyczna do 2050 r.) a dalej za nimi inne kraje, w tym Chiny (2060 r.).
W konsekwencji pojawiły się inicjatywy net zero, w ramach których podmioty deklarują wygaszanie działalności związanej z emisjami gazów cieplarnianych, by osiągnąć poziom emisji zero netto. Nie zawsze będzie to oznaczało całkowitą eliminację emisji – czasami będzie połączone z inwestycjami w pochłanianie dwutlenku węgla, poprzez np. inwestycje w technologie wychwytywania CO2.
ONZ zainicjowało Race to Zero, czyli wspólny wyścig różnych podmiotów, w tym miast, uczelni wyższych, biznesu i inwestorów, do osiągnięcia neutralności klimatycznej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta