Był horror, trwa lizanie ran
O roku 2020 branża turystyczna w Polsce chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Rok 2021 zaczął się fatalnie.
Jak głęboka była zapaść w branży najlepiej pokazują liczby – trzy największe biura turystyczne działające w Polsce: Itaka, TUI i giełdowy Rainbow łącznie wysłały za granicę 600 tys. klientów, wobec 2,4 mln w 2019 r. W Polsce w hotelach, pensjonatach, na kempingach i w domach uzdrowiskowych było zajętych niewiele ponad 25 proc. miejsc.
– 2020 okazał się rokiem niespodziewanych zmian, chaosu, dezinformacji, braku możliwości planowania czegokolwiek. Kosztował nas mnóstwo nerwów i pieniędzy. Jednego dnia podpisywaliśmy umowę z klientem na wyjazd, a drugiego nie wiedzieliśmy, czy będziemy ją mogli zrealizować. Czasem wysyłaliśmy klientów samolotem na wakacje, ale nie wiedzieliśmy, czy będą mogli wrócić zgodnie z planem. Chaos decyzji oraz decyzje wzajemnie się wykluczające z tym był problem – mówi Piotr Henicz, wiceprezes...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta