Chcesz pomóc sądom – zacznij od zwalczania spamu

źródło: Shutterstock

Nie spodziewam się zdecydowanej poprawy dzięki różnym postulowanym zmianom ustrojowym i kadrowym.

Postrzegając sąd jako miejsce pracy prawników, wypada kierować się nie jakąś ideologią, ale względami praktyki i skutecznego działania. Z powodu powszechnie znanej złej sytuacji w sądach zewsząd płyną różne rady i sposoby na poprawę. Jako praktyk nie spodziewam się zdecydowanej poprawy dzięki różnym postulowanym zmianom ustrojowym i kadrowym. Rzeczywistość skrzeczy – mamy do rozwiązania trzy główne problemy związane aktualnie z pracą sądów. Są to:

1) spam,

2) feudalne zasady organizacji i zarządzania,

3) niepraktyczne prawo.

Jest też wiele innych spraw i problemów, ale te praktykom wydają się kluczowe, ponieważ uważają, że ich rozwiązanie może przynieść największe postępy.

Spam to nadmiar informacji nieprzydatnych. Znajomy profesor neurochirurgii tłumaczy, że w dzisiejszych czasach ilość informacji przekracza operacyjne możliwości mózgu. Kiedy pozbędziemy się nadmiaru informacji, odblokowujemy możliwości operacyjne nie tylko mózgu, ale i całej organizacji polegającej na mózgach swoich pracowników. Przedmiotem i zakresem działania sądów są przecież wartości intelektualne. „Produktem" nie jest żadna produkcja materialna w postaci stosów akt i różnych papierów, lecz wartości niematerialne jako owoc pracy i wysiłku intelektualnego, naniesione na różne nośniki, w tym akta...