Szykuje się pojedynek z Hiszpanią o podatki
Czy danina uchwalona w Madrycie może obciążać handel akcjami na giełdzie w Warszawie? W zasadzie nie, ale polski resort finansów tego nie potwierdza.
Na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych każdy może kupić akcje hiszpańskich firm: banku Santander oraz sieci gastronomicznej AmRest. Dotychczas handel tymi papierami właściwie niczym się nie różnił od innych, ale teraz może się okazać, że transakcje na hiszpańskich spółkach będą droższe. Niewykluczone, że brokerzy doliczą do swojej prowizji nowy podatek.
Prawo z Madrytu
w Warszawie
Skąd taki podatek nad Wisłą? Otóż w październiku 2020 r. Hiszpania ustanowiła podatek od transakcji finansowych w wysokości 0,2 proc. od obrotu akcjami tamtejszych spółek publicznych o kapitalizacji powyżej 1 mld euro. Podatek jest należny w przypadku kupna tych akcji. Podatnikami są brokerzy wykonujący zlecenie zakupu akcji bez względu na ich siedzibę i rezydencję ich klientów. Ustawę ogłoszono w oficjalnym hiszpańskim biuletynie państwowym nr 274 z 16 października 2020 r.
Jeśli czytać ustawę dosłownie, biuro maklerskie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta