Spokój przed decyzją Fedu

W środę rynek czekał na wieczorną konferencję amerykańskiego Banku Centralnego. Euro było stabilne, a złoty zyskiwał do większości dewiz.

Nikt nie oczekiwał zmiany stóp procentowych przez Fed, ale sygnałów o charakterze werbalnym już tak. Wysoka inflacja w USA miała prawo postraszyć inwestorów, więc zastanawiali się, czy nie postraszy też władz monetarnych. Stąd spokojne wyczekiwanie na wieczorną konferencję i środowa stabilizacja notowań EUR/USD przy 1,2125 dol.

Mimo wyższych oczekiwań odczytów CPI i PPI w Wielkiej Brytanii funt był silniejszy od dolara. Z kolei złoty wykorzystał atmosferę wyczekiwania do korekcyjnego umocnienia. Po sześciu wzrostowych sesjach z rzędu dolar potaniał o 0,3 proc., do 3,7190 zł. Kurs euro spadł natomiast do 4,51 zł. Silniejszy od naszej waluty był tylko brazylijski real, o 0,5 proc.

Przy poziomie 1860 dol. za uncję utrzymywało się kolejny dzień złoto. Bitcoin natomiast, choć w środowy poranek trzymał się nad 40 000 dol., to po południu korygował się o 2 proc., do 39 200 dol. Jak na tego typu aktywo taka zmienność wpisuje się jednak w kategorię stabilności.