Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lekarze uciekną do prywatnych gabinetów

28 czerwca 2021 | Prawo co dnia | Karolina Kowalska
źródło: materiały prasowe

Bałagan z dodatkami covidowymi to karykatura systemu centralnego, który minister Niedzielski chce na stałe wprowadzić w szpitalach – mówi przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel.

Przy ustalaniu siatki minimalnych wynagrodzeń w publicznym systemie ochrony zdrowia resort nie wziął pod uwagę postulatów lekarzy, diagnostów laboratoryjnych i pielęgniarek.

Ta ustawa to ukoronowanie sposobu traktowania pracowników ochrony zdrowia i pacjentów przez ten rząd. Mówię „ten rząd", bo on rządzi, ale poprzednie zachowywały się podobnie. Nieliczne zdobyły się na pokazanie, że nasze argumenty są słuchane i brane pod uwagę. Istnieje pewna koncepcja rządowa i do niej dobierane są odpowiednie narzędzia, by ją zrealizować. W tym przypadku minister zdrowia posłużył się Solidarnością i Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych, które miały pokazać, że nowa siatka płac została uzgodniona ze związkami zawodowymi.

Można było odnieść takie wrażenie, kiedy resort zdrowia opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie ministra Adama Niedzielskiego z przewodniczącą ochrony zdrowia NSZZ Solidarność Marią Ochman i Urszulą Michalską z OPZZ z podpisem: „Właśnie zakończyły się rozmowy dotyczące wzrostu wynagrodzeń w ochronie zdrowia". Tymczasem Solidarność i OPZZ nie reprezentują pracowników medycznych w wielkim zakresie, zwłaszcza Solidarność, która skupia tylko pracowników pomocniczych. Nie mówię, że ich głos się nie liczy, ale bez lekarzy, pielęgniarek czy diagnostów laboratoryjnych sanitariusze,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11998

Wydanie: 11998

Spis treści
Zamów abonament