Boks na śmierć i życie
„Mistrz" to oparta na faktach dramatyczna opowieść z Auschwitz, zrealizowana jednak w nieco hollywoodzkim stylu, ale z wielką kreacją Piotra Głowackiego.
Mężczyzna ze śladami pobicia na twarzy. Stoi nieruchomo w szeregu. Za nim następny szereg. I następny. Mężczyzna ma zamknięte oczy. Pod powiekami obrazy: dom w ogrodzie, dziecko na huśtawce, bokserski trening na worku zawieszonym wśród drzew, potem jeszcze motocykl z niemieckimi żołnierzami. Mężczyzna otwiera oczy. Szarość, obóz.
Przybyliście jako pierwsi do niemieckiego obozu koncentracyjnego – słyszy. – Zapomnijcie o waszych żonach, dzieciach i rodzinach. Dla nas nie jesteście ludźmi.
Bohater, reżyser, aktor
„Mistrz" należy przede wszystkim do trzech osób. Pierwszą jest ów mężczyzna z pierwszej sceny, bohater opowieści – Tadeusz Pietrzykowski. Urodzony w 1917 roku w warszawskiej inteligenckiej rodzinie chłopak zakochał się w boksie i zaczął trenować w Legii pod okiem słynnego Feliksa „Papy" Stamma.
Do wybuchu II wojny światowej, walcząc pod pseudonimem „Teddy", zdobył kilkukrotnie mistrzostwo Warszawy oraz wicemistrzostwo Polski w wadze koguciej. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta