Lex TVN poza logiką i moralnością
W nowej ustawie o radiofonii i telewizji nie chodzi o sens ani o logikę, ale o czystą politykę. O sprawdzenie, na kogo PiS w rzeczywistości może liczyć.
Studenci filozofii niekiedy na zajęciach debatują nad paradoksem Boga i moralności. Zastanawiają się, czy dobro jest dobrem, bo jest zgodne z wolą Boga, a więc moralność jest przez Boga stworzona, czy też Bóg wybiera dobro, bo jest ono dobre. Pierwsza możliwość oznacza, że Bóg nagle mógłby zdecydować, że jego wola nieraz będzie inna i to, co dotąd było dobre, stanie się złe, a to co, było niemoralne, stanie się dobre. Ale druga możliwość znaczyłaby, że jest jakaś wyższa instancja niż Bóg, a więc że nie jest on Bogiem, skoro krępuje go moralność. Obie odpowiedzi wydają się absurdalne.
W podobnej sytuacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta