Przemoc emocjonalna musi być karana
Nie ma znaczenia, czy stalker działa z chęci dokuczenia ofierze czy uwielbienia.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan, wychodząc z hotelu Hilton w Waszyngtonie 30 marca 1981 r., został postrzelony przez Johna Hinckleya. Oprócz prezydenta ranny został jego rzecznik James Brady, który w wyniku strzału w głowę stał się inwalidą, agent Secret Service oraz policjant. Rannego prezydenta przetransportowano do szpitala uniwersyteckiego imienia George'a Waszyngtona w Waszyngtonie, gdzie chirurdzy poddali Reagana operacji, aby usunąć kulę, która o kilka centymetrów ominęła jego serce.
Zamachowiec tłumaczył, że próbą zabójstwa Reagana chciał zwrócić uwagę aktorki Jodie Foster, którą wielbił. I dać w ten sposób publiczny wyraz miłości do niej.
Dwie godziny przed dokonaniem zamachu napisał list do Jodie Foster. Nie został wysłany, a znaleźli go później śledczy. Napisał w nim m.in., że dokonuje zamachu na Reagana, aby wywrzeć na niej wrażenie. Wydarzenie to pokazało, że problem tzw. stalkingu jest bardzo poważny i szkodliwy społecznie.
Każdy może paść
ofiarą stalkera
Najwcześniej został on dostrzeżony w USA. Tu uchwalono ustawy umożliwiające walkę ze stalkerami. Ustawodawstwo antystalkingowe pojawiło się dość wcześnie również w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech, Kanadzie, Australii oraz we Włoszech. Przeświadczenie, że stalking jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta