Czy sędziowie w sprawach frankowych łamią prawo
dr hab. Krzysztof Koźmiński Orzekanie według schematu „wybierz sobie wyrok konsumencie, a ja taki wydam" jest nie tylko sprzeczne z dotychczasowym orzecznictwem TSUE, ale też lekceważy jego najnowsze wyroki.
Polscy sędziowie unieważniający umowy kredytów frankowych mogą łamać prawo UE. Wynika to jasno z wrześniowego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE, które w Polsce przeszło bez echa.
Czy słyszeliście Państwo o „słynnym", „przełomowym" wyroku TSUE w sprawie państwa Dziubaków z 2019 r.? Z pewnością tak, nawet jeśli nie macie kredytu frankowego. To właśnie tamto orzeczenie unijnego Trybunału wywołało w Polsce falę sądowych unieważnień umów frankowych.
A czy słyszeliście Państwo o równie przełomowym wyroku TSUE w sprawie węgierskiego banku OTP sprzed kilku tygodni? Nie? No właśnie... A tak się składa, że ten wyrok postawił potężną i solidną tamę wspomnianej fali unieważnień. Powinien więc stać się równie „słynny", co wyrok w sprawie Dziubaków. Brak medialno-prawniczego rozgłosu wokół ostatniego orzeczenia TSUE – przy jednoczesnym zalewie informacji o sądowych sukcesach frankowiczów na procesowym froncie z bankami – wywołuje zdumienie.
„Węgierski" wyrok TSUE i sformułowane w nim tezy nakazują krytycznie ocenić stan polskiego orzecznictwa w sprawach kredytów frankowych i sformułować pytanie o zgodność postępowania polskich sądów z prawem unijnym.
Leczyć, nie zabijać
W orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-932/19 (JZ przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt. i in.) z 2...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta