Na RZS chorują nie tylko osoby starsze
Na diagnozę czekałam aż cztery lata. Trudno było ją postawić, bo w badaniach nic specjalnego nie wychodziło – mówi Ewa Cieszyńska, pacjentka chorująca na RZS.
W jaki sposób dowiedziała się pani, że choruje na reumatoidalne zapalenie stawów?
Bardzo długo w ogóle o tym nie wiedziałam. Pierwsze objawy choroby pojawiły się w 2011 r., a diagnozę usłyszałam dopiero w 2015 r.
Dlaczego to tak długo trwało?
Z dwóch powodów – po pierwsze, dostawałam skierowanie na badania, ale większość z nich wychodziła mi dobrze. A po drugie, w tym samym czasie zdiagnozowano u mnie raka jajnika i miałam wypadek samochodowy. Wszelkie dolegliwości lekarze składali na karb tych dwóch zdarzeń, choć np. w związku z nowotworem nie przyjmowałam ani chemioterapii, ani radioterapii.
Jak u pani objawiało się RZS?
Zaczęło się od lekkich bólów rąk, ale myślałam, że to z przemęczenia. To był 2011...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta