Odczulanie warto zacząć w grudniu lub styczniu
Uczuleni na jad owadów apelują o możliwość odczulania w warunkach ambulatoryjnych. Ministerstwo Zdrowia pozostaje jednak głuche na ich wołania. MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z FUNDACJĄ CENTRUM WALKI Z ALERGIĄ
Zima to idealny moment na rozpoczęcie odczulania osób wrażliwych na jad owadów błonkoskrzydłych. – W tym okresie można ruszyć z klasyczną metodą, bo jest kilka miesięcy na ustabilizowanie sytuacji – mówił podczas debaty „Bariery w dostępie do odczulania polskich pacjentów" zorganizowanej w pierwszych dniach grudnia w warszawskim Centrum Prasowym Foksal prof. Krzysztof Kowal z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, przewodniczący Sekcji Immunoterapii Alergenowej PTA.
Niekorzystne reakcje po użądleniu dotykają od 5 do 10 proc. populacji dorosłej w Polsce i 1–2 proc. dzieci. Z kolei z anafilaksją – szczególnie gwałtowną, zagrażającą życiu reakcją alergiczną – mamy do czynienia u ok. 1–2 proc. populacji ogólnej, a z dużymi reakcjami miejscowymi u ponad 10 proc. Polaków.
Objawy kliniczne u uczulonych na jad owadów to zazwyczaj duży obrzęk i zaczerwienienie skóry w miejscu użądlenia. – Zwykłe objawy takie jak pokrzywka czy obrzęk nie są niebezpieczne. Ale może też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta