Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wybrał i ma, czego chciał

07 stycznia 2022 | Sport | Mirosław Żukowski
Novak Djoković ma w Melbourne bronić tytułu. Początek turnieju Australian Open 17 stycznia
źródło: USA TODAY Sports/Sipa USA
Novak Djoković ma w Melbourne bronić tytułu. Początek turnieju Australian Open 17 stycznia

Dziewięciokrotny triumfator Australian Open, niezaszczepiony Novak Djoković, w izolacji poczeka do poniedziałku na decyzję, czy może pozostać w Melbourne.

 

Djoković nigdy nie ukrywał swego sceptycyzmu wobec szczepień, nie powiedział, czy jest zaszczepiony, nawet wówczas, gdy australijskie władze już dawno dały jasno do zrozumienia, że tylko sportowcy zaszczepieni lub mogący przedstawić medycznie potwierdzoną opinię, że szczepionki przyjąć nie mogą, zostaną wpuszczeni do Melbourne na pierwszy w tym roku turniej wielkoszlemowy.

Organizatorzy Australian Open oraz władze stanu Victoria, gdy okazało się, że najlepszy tenisista świata może zrezygnować z obrony tytułu, otworzyły mu jednak furtkę (nie tylko jemu, pozostałym niezaszczepionym graczom też) w postaci medycznego wyjątku, potwierdzonego przez dwie niezależne komisje. Chętnych do skorzystania z tego było 26 osób, z których – jak twierdzi dyrektor turnieju Craig Tiley – wpuszczono tylko cztery.

Ogon nie będzie machał psem

Djoković, wyjeżdżając do Australii, był przekonany, że będzie mógł przekroczyć granicę, gdyż on również wiarygodnie uzasadnił niemożność zaszczepienia, ale służby graniczne miały w tej sprawie inne zdanie. Władze stanu Victoria i organizatorzy turnieju, którzy przyznali Serbowi prawo wjazdu, spotkali się ze zdecydowaną reakcją rządu federalnego, który stwierdził, że Djoković nie spełnił warunków pozwalających na przyjazd do Australii....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12159

Wydanie: 12159

Spis treści
Zamów abonament