Oburzenie po rozporządzeniu o zaliczkach
Zarabiający do 12,8 tys. zł miesięcznie nie mogą tracić na Polskim Ładzie – twierdzi minister finansów. I zmienia zasady wyliczeń.
Ponad milion firm musi po raz kolejny zmienić systemy kadrowo-płacowe. Okazało się bowiem, że u niektórych osób pensje wypłacane zgodnie z Polskim Ładem są mniejsze niż wcześniej. A mieli zyskać albo przynajmniej nie stracić.
Tak nie może być – uznał minister finansów i w ekspresowym tempie wydał rozporządzenie. Wynika z niego, że pensje trzeba liczyć na dwa sposoby: według Polskiego Ładu i przepisów z zeszłego roku. Gdy okaże się, że nowe zasady są gorsze, należy stosować stare.
– To technicznie niewykonalne, systemy są już przystosowane do Polskiego Ładu i nie da się podwójnie liczyć pensji – mówi Cezary Szymaś z biura rachunkowego ASCS-Consulting.
– Wiele firm wypłaca wynagrodzenia 10 stycznia. Kiedy mamy pozmieniać systemy, jeśli rozporządzenie weszło w sobotę, a pensje muszą pójść w poniedziałek rano? – pyta Magdalena Michałowska ze Stowarzyszenia Współpracujących Biur Rachunkowych.