Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Le Pen, Zemmour, Melenchon. Jak Francja polubiła skrajności

16 kwietnia 2022 | Plus Minus | Jędrzej Bielecki
źródło: AFP

Co się stanie, gdy Marine Le Pen zdobędzie Pałac Elizejski? Czy Francja, podobnie jak Wielka Brytania, opuści Unię Europejską? Wybory prezydenckie nad Sekwaną wpłyną na przyszłość całej Europy.

Jean-Marie Le Pen poczuł krew, a może raczej władzę. – Poprę Marine Le Pen przede wszystkim dlatego, że reprezentuje ruch narodowy. A także dlatego, że podjęła wielki wysiłek, aby przekształcić się w poważną kandydatkę na prezydenta republiki – mówił 10 kwietnia, w noc wyborczą pierwszej tury walki o Pałac Elizejski, 93-letni nestor francuskiej skrajnej prawicy.

Między ojcem a córką od lat się nie układa. W 2015 r. przestali ze sobą rozmawiać. To wtedy Marine Le Pen wyrzuciła ojca z ugrupowania, które sam stworzył jeszcze w latach 70. Czarę goryczy przelał wywiad, jakiego udzielił ten ostatni pismu wywodzącemu się ze środowisk hitlerowskich kolaborantów „Rivarol". Głosił w nim peany na cześć marszałka Pétaina. Podejmował też rasistowskie teorie publicysty Guillaume'a Faye'a o budowie „eurosyberii", w której schronienie znajdzie „biała rasa". Francuską opinię publiczną bulwersował już wcześniej, mówiąc, że „krematoria Trzeciej Rzeszy były szczegółem historii". Marine, która w 2011 r. przejęła stery Frontu Narodowego i przekształciła go w Zjednoczenie Narodowe w ramach „oddiabolizowania" partii, nie mogła na to pozwolić. Oznaczałoby to ograniczenie kręgu poparcia dla jej ugrupowania do fanatyków. A 53-latka, która po raz trzeci startuje teraz w walce o Pałac Elizejski, bardziej niż wierności idei chciała władzy. Poświęciła więc...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12244

Wydanie: 12244

Zamów abonament