Mocny złoty, jen nadal pod presją
Złoty dobrze radził sobie podczas środowej sesji i umacniał się wobec głównych walut. Na celowniku sprzedających pozostaje japońska waluta.
Od porannych godzin notowania USD/PLN spadały. Po południu za amerykańską walutę płacono nawet 4,26 zł. Dolar był w środę pod presją i osłabiał się też wobec euro. Wynikało to jednak z siły euro, które wyraźnie odbiło po tym, jak Martins Kazaks, członek rady prezesów EBC, wskazał, że program QE mógłby zakończyć się z początkiem III kwartału. Ponadto nie wyklucza on, że EBC może podwyższyć stopy już w lipcu. Wywołało to wzrost EUR/USD do ponad 1,08 dol. Jednak nawet mimo umacniającego się euro złoty wykazywał siłę. Notowania EUR/PLN spadały po południu poniżej 4,63 zł.
Nadal trwa deprecjacja japońskiej waluty. Jen wyznaczył nowe minimum ostatnich dwóch dekad. Bank Japonii zadeklarował kupno nieograniczonych ilości obligacji rządowych, aby powstrzymać wzrost rentowności dziesięcioletnich papierów, których rentowność znalazła się na poziomie 0,25 proc., czyli górnego limitu, jaki ustalił bank centralny. Notowania USD/JPY wzrosły do 129 jenów, jednak później odbiły.