Bankructwo polityki pieniężnej?
Należy rozważyć emisję przez NBP obligacji detalicznych. Nie tylko szybko i efektywnie zmniejszyłaby ona popyt sektora prywatnego, ale też zwiększyła efektywność transmisji polityki pieniężnej od stóp NBP do podaży kredytu netto.
1. W gospodarce gwałtownie rośnie nierównowaga popytowo-podażowa. Rozkręca się w szybkim tempie spirala cenowo-płacowa. Przy inflacji 11 proc. wynagrodzenia rosną w tempie 12,4 proc. rocznie, produkcja przemysłowa 17,3 proc., sprzedaż detaliczna 22 proc. (realnie 9,6 proc.), a ceny producentów aż 20 proc. Wszystko wskazuje na to, że PKB, po wzroście o 7,3 proc. w ostatnim kwartale 2021 r., również w pierwszym kwartale 2022 utrzyma podobną dynamikę, podczas gdy potencjalna dynamika PKB to ok. 3 proc. W świetle tych wskaźników stopa referencyjna NBP 4,5 proc. uderza swoim poziomem – nic nie wskazuje na to, by taka polityka pieniężna RPP była w stanie w racjonalnie krótkim czasie sprowadzić inflację do celu RPP 2,5 proc. Bilans ryzyk wyraźnie wskazuje na dalszy, istotny wzrost inflacji.
2. Opanowanie inflacji staje się dodatkowo problematyczne w obliczu niskiej efektywności stopy referencyjnej NBP jako instrumentu polityki pieniężnej. Wzrost stopy procentowej NBP prowadzić ma do wzrostu oprocentowania kredytów i depozytów, co ma spowodować spadek popytu w gospodarce. W polskiej rzeczywistości działanie tego mechanizmu ograniczania popytu globalnego, a tym samym inflacji, jest w zasadniczym stopniu zakłócone.
3. Główną przeszkodą w skutecznym zwalczaniu inflacji jest wysoka nadpłynność sektora bankowego. Między lutym 2020 r. a lutym 2022 poziom nadpłynności się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta