Dlaczego płoną rosyjskie składy paliw
Dziwna seria wybuchów i pożarów w graniczących z Ukrainą rosyjskich regionach. W Moskwie grożą uderzeniem rakietowym w obiekty rządowe w Kijowie.
Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow obudził się w środę jeszcze przed czwartą nad ranem. Powodem był huk, który „przypominał wybuch”. Później się okazało, że w okolicy miejscowości Staraja Nielidowka (niespełna 30 km od granicy z Ukrainą) płonie magazyn z amunicją. Nie było żadnych ofiar wśród cywili, nie został uszkodzony żaden z domów mieszkalnych. Tego samego dnia o wybuchach mówił też gubernator obwodu kurskiego Roman Starowojt. Poinformował o przechwyceniu „ukraińskiego drona” i chwalił rosyjską obronę przeciwlotniczą.
Mniej więcej w tym samym czasie do dwóch wybuchów doszło w jednej z dzielnic rosyjskiego Woroneża (ponad 200 km od granicy z Ukrainą) w okolicy lotniska wojskowego. Podrywano tam lotnictwo oraz uruchomiono obronę przeciwlotniczą. Miejscowe władze informowały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta