Myśląc o lepszym świecie
Pod jakimi flagami i hasłami Putin dokonuje ludobójstwa w Ukrainie? Czy nie pod narodowymi?
Na początku agresji rosyjskiej na naszego wschodniego sąsiada napisałem w mediach społecznościowych, że najlepszym rozwiązaniem dla Polski oraz Ukrainy byłoby połączenie obu krajów w jeden organizm. Taka Rzeczpospolita Obojga Narodów byłaby 16. najludniejszym państwem świata, największym graczem w UE, z ogromnym potencjałem militarnym i ekonomicznym. My jeździlibyśmy na wakacje nad „nasze” Morze Czarne, a Ukraińcy nad „ich” Bałtyk. Słowem: szach-mat, panie Putin!
Była to, co oczywiste, prowokacja intelektualna. Taka idea nie spodobałaby się elitom intelektualnym i politycznym obu społeczeństw, a przede wszystkim nie znalazłaby uznania w oczach zwykłych ludzi, którym w głowie się nie mieści, że narody mogą nie chcieć żyć w państwach, których granice pokrywają się z mapą osiedlenia poszczególnych grup narodowościowych. Zwłaszcza Ukraińcy, którzy przeżywają dziś patriotyczną euforię, nie zagustowaliby w pomyśle, że zaraz po tym, jak uciekli od dominacji Rosjan, mieliby współtworzyć swoją przyszłość z Lachami. Co innego idea członkostwa w UE i NATO, a co innego pomysł wspólnego państwa z Polakami.
Rodowód narodów
Jesteśmy zanurzeni w świecie narodów i nie zdajemy sobie sprawy, że to świat absolutnie nowy, modernistyczny, stanowiący „ostatni krzyk mody” w ustanawianiu ustrojów politycznych. Państwa istnieją mniej więcej od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta