Królowa Roland Garros

autor zdjęcia: AFP

źródło: Rzeczpospolita

Iga Świątek zdominowała tej wiosny kobiecy tenis i w wielkoszlemowym turnieju Roland Garros pokazała, że nie ma sobie równych – wygrała 35. mecz z rzędu. W finale pokonała Amerykankę Cori Gauff 6:1, 6:3. To jej drugi triumf w Paryżu, zwycięstwie w roku 2020.

Nasza tenisistka zagrała wspaniale, ale największe brawa dostała, gdy przemawiając na korcie, wspomniała o walczących Ukraińcach: „Bądźcie silni, wojna wciąż trwa”. Na te słowa publiczność zareagowała owacją. Polski sport ma gwiazdę, z której możemy być dumni.

To, co się stało, najlepiej podsumowuje sportowa gazeta „L’Équipe” tytułem na pierwszej stronie: „Niech żyje królowa”, a fachowcy są zgodni, że może to być długie panowanie.

Turniej męski 14. raz wygrał Rafael Nadal.—m.ż.