Dlaczego akcjonariusz nie powinien „porzucać” prostej spółki akcyjnej?
Nawet jeśli przedsięwzięcie, dla którego założono spółkę, zakończy się niepowodzeniem, w interesie akcjonariuszy jest doprowadzenie do likwidacji, a nie pozostawianie spółki „samej sobie”.
W praktyce może się zdarzyć, że akcjonariusze prostej spółki akcyjnej (PSA) zbyt optymistycznie oceniają szanse na sukces swojego przedsięwzięcia lub po prostu napotkają na nieprzewidziane przeszkody w jego realizacji. Może też dojść do innych okoliczności, które sprawią, że nie widzą potrzeb dalszego istnienia PSA (np. spory między akcjonariuszami lub nieznalezienie inwestora na dalsze finansowanie działalności spółki). Psychologicznie kuszącym może być dla akcjonariusza po prostu wycofanie się z aktywności w ramach spółki. Jednak w większości przypadków złym rozwiązaniem jest pozostawienie nieaktywnej spółki w obrocie. Nawet jeśli dany akcjonariusz nie jest i nie był członkiem zarządu (a więc nie ciąży na nim np. obowiązek składania sprawozdań finansowych lub złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości), może się okazać, że bierność jest dla niego niekorzystna.
Odpowiedzialność akcjonariusza PSA wobec spółki
„Beztroski” akcjonariusz tylko pozornie może zakładać, że przed odpowiedzialnością wobec wierzycieli PSA chroni go brak odpowiedzialności akcjonariuszy za długi spółki majątkiem osobistym. Ta zasada nie wyklucza bowiem odpowiedzialności akcjonariuszy wobec PSA, wynikającej z ich własnych zobowiązań wobec spółki. W konsekwencji może się zdarzyć, że wierzyciel spółki, który nie może uzyskać zaspokojenia z innego majątku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta