Skarżą się na bank
Organizacja sygnalistów doniosła do prokuratora generalnego Szwajcarii na bank UBS, który miał zezwolić belgijskiemu biznesmenowi na pranie pieniędzy.
Według tej skargi biznesmen Philippe de Moerloose miał dopomóc w wypraniu dużych kwot na korzyść rodziny byłego prezydenta Demokratycznej Republiki Konga Josepha Kabili.
Bank miał natomiast nie dochować należytej staranności w weryfikacji przepływu środków. Chodzi o dwa incydenty z 2012 i 2013 r. Dotyczą 7 mln dol. Raporty śledcze wykazały, że fundusze te można przypisać łapówkom od chińskich urzędników.