Nielubiani dyrektorzy
Opera Krakowska ma nowego dyrektora. Decyzję podjęto zbyt późno. Władze wielu instytucji kulturalnych lekceważą je.
O tym, że w Operze Krakowskiej kończy się kadencja jej dotychczasowego dyrektora Bogusława Nowaka, a on sam nie zamierza ubiegać się o przedłużenie kontraktu, wiadomo było od kilkunastu miesięcy. Samorządowe władze Małopolski kompletnie jednak nie przejmowały się tym i konkurs, który miał wyłonić kandydata do objęcia stanowiska, został ogłoszony dopiero zimą. Ustalenie wyników konkursu trwało aż do początków lata.
Na pożegnanie z Operą Krakowską Bogusław Nowak przygotował ostatnią premierę, która nabrała szczególnego znaczenia. Komediowy „Dyrektor teatru” Mozarta (w uwspółcześnionej wersji i w reżyserii Beaty Redo-Dobber) to uniwersalna opowieść o tym, z jakimi kłopotami zmaga się i jak nisko ceniony jest ktoś, kto kieruje teatrem. Na premierze wieńczącej ważną nie tylko dla Krakowa kilkunastoletnią kadencję odchodzącego dyrektora nie pojawił się żaden przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, któremu Opera Krakowska podlega.
Ten sposób...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta