Rząd stawia na skromne podróże służbowe
Ministerstwo Infrastruktury zwleka z podwyżką kilometrówki, a diety, które od 27 lipca wyniosą 38 zł, nie pokryją wzrostu cen od ostatniej zmiany przepisów.
Po zwyżkach cen paliw i żywności rząd dał zielone światło zmianom stawek kilometrówki i diety za podróż służbową. Pierwsza była zamrożona od 2007 r., druga od 2013 r.
Mimo deklaracji podwyżki wzrost kilometrówki utknął w resorcie infrastruktury, który zmianę rozporządzenia w tej sprawie uzależnia od zmiany art. 34a ustawy o transporcie drogowym. W myśl tego przepisu stawka kilometrówki zależy od pojemności silnika auta. Ministerstwo, na wniosek resortu finansów, chce w nowym rozporządzeniu wydanym po zmianie ustawy uwzględnić także samochody z silnikiem elektrycznym czy hybrydowe, które nie podlegają obecnym przepisom.
Gra na zwłokę
Zdaniem związkowców, którzy od lat zabiegają o te podwyżki, niepotrzebnie wydłuża się dokonanie zmiany.
– Nic nie stoi na przeszkodzie, aby ministerstwo już teraz zaktualizowało obecne rozporządzenie i podwyższyło stawki kilometrówki dla aut spalinowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta