Rząd nie taki dobry dla samorządów
Obietnica premiera Morawieckiego „dodatkowych” 13,7 mld zł dla JST okazuje się mocno rozczarowująca. Nie dość, że to tylko przesunięcie subwencji z przyszłego roku, to jeszcze ma się odbyć na zasadach krzywdzących duże miasta.
Do Sejmu trafiła nowelizacja ustawy o finansowaniu samorządów, która miała być odpowiedzią rządu na oddolne postulaty o naprawę lokalnych budżetów. I chociaż premier Mateusz Morawiecki promował ten projekt jako prawdziwe wsparcie dla samorządów, okazuje się, że to pomoc raczej pozorna.
Perfidna sztuczka
I tak, owszem, jeszcze w tym roku JST mają łącznie otrzymać dodatkowych 13,7 mld zł jako zwiększenie udziału w podatku PIT. To teoretycznie dobra informacja, byłoby to uzupełnieniem ubytków w dochodach z tytułu reform podatkowych Polskiego Ładu.
Ale niestety, w noweli zapisano, że to rozwiązanie jednorazowe, a co więcej, samorządy mają nie dostać w 2023 r. ustanowionej wcześniej tzw. subwencji rozwojowej w wysokości ok. 13,3 mld zł. – Mamy więc do czynienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta