Rozprawa zdalna czy stacjonarna?

W wielu sprawach w sądach powszechnych sędziowie przeprowadzają zdalne rozprawy. W sądach odwoławczych też są coraz powszechniejsze i użyteczne.

Mimo upływu ponad dwóch lat od wprowadzenia zdalnych rozpraw ich rozwiązania informatyczno-techniczne są wciąż prowizoryczne. Nie zaproponowano żadnego narzędzia ani systemu informatycznego przeznaczonego dla sądów i rozpraw, opartego choćby na systemie immersji czy uwarunkowaniach sali sądowej. Kamera nie daje pełnego obrazu sali, sąd nie widzi pełnego obrazu stron i ich pełnomocników, a jedynie pewien wycinek zależny od ustawienia kamery.

Dźwięk zależy od sprzętu technicznego oraz jakości łącza internetowego. Chociaż wszyscy doskonale wiedzą, że rozprawa sądowa zdecydowanie różni się od spotkania biznesowego czy towarzyskiej wideokonferencji,wciąż nie opracowano rozwiązań, które odpowiadałyby potrzebom sądów.

Dwa lata funkcjonowania zdalnych rozpraw powinny skłaniać do refleksji, pogłębionych badań nad praktyką organizacji rozpraw i ich dostosowania do potrzeb postępowania sądowego.

Sąd Najwyższy – świątynia prawa

Przed okresem pandemii rozprawy w Sądzie Najwyższym dla stron i profesjonalnych pełnomocników były świętem. Zjeżdżali do niego prawnicy z całej Polski, bo przecież to najwyższy sąd w Polsce, strony odliczały czas do rozprawy w nadziei na korzystne rozstrzygnięcie. Rozprawa w majestatycznej modernistycznej sali Sądu Najwyższego była niewątpliwie przeżyciem nie tylko dla stron. Niecodziennie przecież odbywają się tam...