Rośnie szansa na tani, zielony prąd
Polska przeprasza się z wiatrakami. W USA dbające o klimat fundusze zbierają cięgi. Oto przegląd inwestowania w zgodzie z dobrem nas i planety.
Szykujący się zwrot o 180 stopni w polityce wobec energetyki wiatrowej to najważniejsze klimatyczne wydarzenie stycznia nad Wisłą. Zła wiadomość jest taka, że stracone lata będzie teraz ciężko odrobić (punkt 1 – poniżej). Nie mniej ważne rzeczy działy się w krajach Europy. Szwedzi odkryli wielkie złoża – używanych m.in. w autach elektrycznych i turbinach wiatrowych – metali ziem rzadkich. Zważywszy na ich deficyt, to świetna wiadomość, ale łyżką dziegciu w beczce miodu jest fakt, że ze złóż będzie można korzystać nieprędko (punkt 2).
Na europejskie rynki wróciło pozytywne nastawienie do inwestycji w akcje firm z branży energetyki odnawialnej (punkt 3). Przedstawicielka Banku Anglii namawia do wprowadzenia globalnego systemu opłat za emisje CO2, bo – co nie jest na pierwszy rzut oka oczywiste – da to światu impuls do wzrostu (punkt 4). Zdaniem Goldmana Sachsa zarobić będzie można też na ochronie bioróżnorodności (punkt 5). Na koniec trochę złych wiadomości – fundusze uwzględniające dobro planety zmagają się w części przypadków z zasłużoną ostrą krytyką (punkt 6). Oto główne elementy naszego klimatycznego przeglądu dla inwestorów.
1 Rząd w Warszawie przeprasza się z wiatrakami
Sejm zajął się projektami liberalizacji ustawy „antywiatrakowej” z 2016 r. Wprowadzała ona zasadę „10 h”, uniemożliwiając inwestycje w energetykę wiatrową na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta