Lista argumentów za PPK jest długa
Rozumiem obawy, ale bardziej atrakcyjnej oferty oszczędzania niż PPK nie ma – mówi Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR.
Z końcem lutego ważność straciły deklaracje o rezygnacji z PPK. Teraz pracownicy, którzy nie uczestniczą w tym programie, zostaną do niego ponownie zapisani. Każdy musi zdecydować, czy zostać w PPK i odkładać pieniądze z myślą o emeryturze, czy ponownie złożyć deklarację o rezygnacji. Co przemawia za pozostaniem?
Pierwszym i podstawowym argumentem za tym, by zostać w PPK, jest to, że osoba, która odkłada pieniądze w tym programie, drugie tyle dostaje od swojego pracodawcy i od państwa. To jest wehikuł finansowy, który nie ma odpowiednika w innych instrumentach oszczędnościowych oferowanych w Polsce. Drugim argumentem jest to, że emerytury z systemu powszechnego, czyli ZUS – co nie jest tajemnicą od ponad 20 lat, od reformy emerytalnej – będą maleć w stosunku do naszych zarobków. Maleć będzie tzw. stopa zastąpienia. Warto więc mieć dodatkowe zabezpieczenie. Do tego dochodzi to, że możemy być prawie pewni, że dożyjemy emerytury, bo statystyki pokazują, że – zwłaszcza wśród kobiet – poziom dożycia przekracza 90 proc. Mamy więc sytuację, w której z emerytury będziemy korzystać, a ta emerytura z systemu powszechnego w stosunku do zarobków będzie niższa niż obecnie.
Tymczasem emerytury kobiet są i będą niższe od emerytur mężczyzn, bo wcześniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta