Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dwie drogi po marszu

07 czerwca 2023 | Rzecz o polityce | Marek Migalski
Nie byłoby tej ogromnej frekwencji podczas marszu, gdyby nie fatalne rządy PiS oraz katastrofalne posunięcia władzy w ostatnim czasie
autor zdjęcia: Filip Naumienko/REPORTER
źródło: Rzeczpospolita
Nie byłoby tej ogromnej frekwencji podczas marszu, gdyby nie fatalne rządy PiS oraz katastrofalne posunięcia władzy w ostatnim czasie

Wpływ na decyzję o przyjeździe do Warszawy setek tysięcy wkurzonych obywateli miała brutalna, a jednocześnie nieporadna akcja PiS zniechęcająca do udziału w demonstracji PO.

Frekwencyjny sukces niedzielnego marszu opozycji (choć precyzyjniej byłoby napisać – Platformy Obywatelskiej) jest zarówno skutkiem zmiany nastrojów społecznych, jak i może być w przyszłości jej przyczyną. Ta zmiana to wzrost poparcia dla antypisu i kłopoty obozu władzy.

Zacznijmy od pierwszej tezy, czyli stwierdzenia, że kilkaset tysięcy ludzi na ulicach Warszawy to skutek problemów i błędów Zjednoczonej Prawicy oraz – wypływającego z tego – wzrostu poparcia dla opozycji.

PiS przyczyną

Nie byłoby tej ogromnej frekwencji, gdyby nie fatalne rządy PiS oraz seria katastrofalnych posunięć obozu władzy w ostatnim czasie. Mam tu na myśli przede wszystkim uchwalenie ustawy o powołaniu do życia komisji nadzwyczajnej do zbadania wpływów rosyjskich oraz zadziwiające kontredanse wobec niej ze strony Andrzeja Dudy. W konsekwencji wyborcy zobaczyli władzę jako zarówno straszną, jak i śmieszną. Zabójcza to zaiste mieszanka – ośmielająca do wystąpienia przeciwko rządowi, który jest autorytarny, a jednocześnie pocieszny....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12590

Wydanie: 12590

Spis treści
Zamów abonament