Iga idzie śpiewająco
W środę w turnieju Roland Garros ćwierćfinał Iga Świątek – Cori Gauff. Polka w sześciu meczach jeszcze ani razu z Amerykanką nie przegrała.
Jeśli zwycięży siódmy raz, a w żadnym z dotychczasowych spotkań z Gauff nie straciła nawet seta, to w półfinale czekać będzie na nią triumfatorka meczu, który także w środę rozegrają Tunezyjka Ons Jabeur (nr 7) i Brazylijka Beatriz Haddad Maia (nr 14). Początek gier na korcie Philippe Chatrier o godz. 11. Mecz Świątek – Gauff zaplanowano jako drugi.
W dolnej połówce turniejowej drabinki znana jest już para półfinałowa. Przeciwniczką rozstawionej z nr. 2 Białorusinki Aryny Sabalenki będzie Czeszka Karolina Muchova (43 WTA).
Sabalenka wywalczyła awans po meczu, który miał skupiać uwagę z powodu pozatenisowych kontekstów, bo jej rywalką była Elina Switolina z Ukrainy. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że Paryż się tym meczem nie podniecił. Trybuny zapełniały się wolno, a loże, gdzie zasiadają najbogatsi, do końca meczu pozostały praktycznie puste.
Dobre słowo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta