Aston Martin DB12 Klasyka i nowoczesność
Aston Martin DB12 otwiera nowy rozdział w historii marki. Silnik V8 zamiast V12, nowe wnętrze, klasyczna linia nadwozia powinny przyciągnąć klientów.
Do wielu rzeczy można się przyzwyczaić, ale nie do piękna. Wdzięk i estetyka to coś, co mimo czasami swej powtarzalności zawsze będzie urzekać. Weźmy chociażby takie wschody i zachody słońca. Widzieliśmy je setki, tysiące razy, ale zawsze znajdzie się miejsce na małe lub większe „och” czy „ach”. Astona Martina widzimy znacznie rzadziej, ale reakcje są bardzo podobne. Przy jego nowym modelu „ochy” i „achy” pozostaną i to mimo że następca modelu DB11 opiera się na dobrze znanych liniach i jednostkach spalinowych, a jednak nowy model pod każdym względem wzbudza zachwyt.
Polskie korzenie
Lubię Astona Martina za wiele rzeczy. W przypadku nowego DB12 najbardziej za to, że nie uległ nowym trendom. Mimo presji konkurencji stworzył pięknie wyglądające coupé z klasycznym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta