Ukraińskie zboże może popłynąć do Kłajpedy
Litwa proponuje przerzucenie ukraińskiego ziarna do portów państw bałtyckich, po tym jak Polska i cztery inne kraje żądają przedłużenia zakazu importu.
Państwa graniczące z Unią Europejską skarżą się od miesięcy na to, że ich rynki zalewane są ukraińskimi produktami rolnymi. Na ich prośbę do 15 września obowiązuje unijny zakaz importu pszenicy, kukurydzy, ziarna słonecznika i rzepaku. Ale już napisały wspólny list, w którym domagają się przedłużenia tego zakazu do końca roku. Twierdzą, że prace, których celem jest udrożnienie tzw. korytarzy solidarnościowych, przez które ukraińskie produkty mają przejeżdżać dalej, idą w dobrym kierunku, ale sytuacja jest ciągle niestabilna.
Kto za, kto przeciw
– Prace nadal nie osiągnęły stanu umożliwiającego płynny eksport dodatkowych ilości towarów ukraińskich, które z pewnością napłyną na rynki naszych krajów w wyniku wycofania środków zapobiegawczych 15 września 2023 r. W przypadku nieprzedłużenia Inicjatywy Zbożowej Morza Czarnego obecne ramy czasowe z pewnością spowodują dalsze zakłócenia na rynkach w naszych krajach – brzmi fragment listu podpisanego przez ministrów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta