Na rynku sztuki trochę spokojniej. To dobra wiadomość dla kupujących

INWESTYCJE | Poszukiwane są dzieła wyjątkowe, a takich w ostatnim półroczu trafiało na rynek mniej

Co ciekawego działo się na rynku sztuki w pierwszym półroczu 2023? Największym hitem aukcyjnym na polskim rynku był „Wieczór letni” (1875 r.) Józefa Chełmońskiego. Na czerwcowej aukcji w Desa Unicum został sprzedany za 4,32 mln zł (cena z opłatą aukcyjną; wylicytowana 3,6 mln zł). Była to zarazem najdrożej sprzedana praca tego artysty.

Przez 133 lata obraz uchodził za zaginiony. Po publicznej prezentacji na indywidualnej wystawie artysty w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych w 1890 r. przepadł bez wieści. Dopiero niedawno jego właściciele odkryli, czyje dzieło mają w podwarszawskim domu. Sami byli zaskoczeni. Traktowali obraz jako rodzinną pamiątkę. Jego autorstwo poznali, gdy poddali płótno specjalistycznym badaniom.

Obraz przedstawia rzadko spotykaną w twórczości Chełmońskiego scenę we wnętrzu. Jego bohaterka, dziewczyna przy oknie, to prawdopodobnie kuzynka Chełmońskiego.

„Wieczór letni” został kupiony na aukcji przez Muzeum Narodowe w Poznaniu i będzie tam eksponowany. Trafi też na wystawę monograficzną Józefa Chełmońskiego zaplanowaną przez muzea narodowe w Poznaniu, Warszawie i Krakowie na przełom lat 2024 i 2025.

Drugie miejsce pod względem ceny należy do metalowej rzeźby „Iron Maiden” chorwackiego artysty Nikoli Vudraga. Na czerwcowej...