Chińska szalupa dla Łukaszenki
Pekin popiera białoruskiego dyktatora, by nie został całkowicie połknięty przez Rosję. I pokazuje Zachodowi, że Mińsk leży też w chińskiej strefie wpływów.
W środę minister obrony Chin Li Shangfu spotkał się z Aleksandrem Łukaszenką w trakcie swojej trzydniowej wizyty na Białorusi. Białoruski dyktator zasypał ważnego gościa komplementami, przekazał ciepłe pozdrowienia „swojemu przyjacielowi” Xi Jinpingowi i jego małżonce, deklarował, że Białoruś całkowicie popiera chińską wizję świata. Co więcej, mówiąc o „przyjaciołach Białorusi”, Chińską Republikę Ludową postawił w jednym szeregu z Federacją Rosyjską. Chińczyk zaś mówił zwięźle, przynajmniej podczas tej oficjalnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta