PiS robi kampanię polityczną na pogorzelisku
Region lubuski nie otrzymał ani złotówki z rządowego funduszu na usuwanie składowisk odpadów – mówi Elżbieta Anna Polak, marszałek województwa lubuskiego, kandydatka KO na posła.
Kilka dni temu rząd przeznaczył 43 mln zł na usuwanie skutków pożaru składowiska toksycznych odpadów w Przylepie. Samorząd województwa też się do tego dołoży?
Na podstawie postanowienia NSA za usunięcie odpadów odpowiadał prezydent Zielonej Góry. To wynik sporu kompetencyjnego. Sąd wskazał w nim jednoznacznie, że prezydent postanowienie miał wykonać niezwłocznie. Tak stanowi prawo, ale wobec dramatu tego pożaru zarząd województwa podjął decyzję o zaopiekowaniu się mieszkańcami i strażakami, którzy byli narażeni na skażenie w wyniku pożaru. Zleciliśmy w specjalistycznym laboratorium w Poznaniu badania wody gruntowej i wód, które zostały zanieczyszczone wodami pogaśniczymi.
Za dwa tygodnie będziemy mieli opracowanie tych badań. To bardzo szeroki wachlarz. Wiemy, że były tam składowane substancje rakotwórcze i mutagenne, znany jest wykaz 30 takich substancji. Według toksykologów i biegłych ekspertów oddziaływanie skutków tego pożaru będzie długofalowe. Dlatego zleciliśmy również opracowanie oceny oddziaływania na środowisko, zdrowie i życie ludzi po pożarze. Raport ma być gotowy za kilka dni.
W strefie zagrożenia skażeniem na bieżąco też prowadzimy specjalistyczne badanie powietrza we współpracy z Instytutem Ochrony Środowiska. Na wniosek Zarządu Wojewódzkiego OSP przeznaczyliśmy 750...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta