Pułapka na nowy Sejm
Gdyby sejmowe prace nad budżetem na przyszły rok się przeciągały, mogłoby dojść do nowych wyborów.
Co się wydarzy na przełomie stycznia i lutego 2024, jeśli nowy parlament nie uchwali budżetu? Czy prezydent będzie mógł go rozwiązać?
Prawnicy uważają, że nie. Według nich taki scenariusz łamałby konstytucję, bo parlament powinien mieć na pracę nad budżetem pełne cztery miesiące w swojej kadencji. Jednak przepisy konstytucji są w tym zakresie nieprecyzyjne. Chodzi o sposób liczenia tych czterech miesięcy. Przy instrumentalnej interpretacji nowy parlament w rzeczywistości dostałby na prace nad budżetem maksymalnie dwa miesiące.
– Polska ustawa zasadnicza była pisana na podstawie standardów dojrzałych demokracji – wskazuje konstytucjonalista prof. Andrzej Jackiewicz. – Gdy stosują ją politycy nieprzestrzegający podstawowych reguł państwa prawa, dochodzi do jej wypaczania – dodaje.