Rozwój to nie tylko praca nad portfolio
Nasze wartości opierają się na szacunku dla człowieka, dla społeczności i dla planety. To są kamienie węgielne, które wyznaczają kierunki naszego rozwoju – mówi Artur Jankowski, prezes zarządu Nestlé Polska.
30 lat temu Nestlé weszło do Polski i było to znacznie mocniejsze wejście niż standardowe otwarcie biura i rozpoczęcie dystrybucji. Dlaczego?
Jednym z kluczowych elementów dla pojawienia się Nestlé w Polsce była atrakcyjność naszego rynku. Oczywiście – transformacja to moment, kiedy firma o takiej skali działania na świecie, o takich ambicjach, powinna wejść do Polski. Ale to, co wydarzyło się później, wszystkie inwestycje, wynikały z dostrzeżenia, jak ciekawym jesteśmy rynkiem. Czyli z jednej strony z jego wielkości, ale z drugiej strony także atrakcyjności polskich marek oraz lokalnych pracowników. Znaczenie miała tu strona kosztowa, ale i wysoki poziom kompetencji naszych ludzi i szybkość uczenia się, co gwarantuje utrzymanie standardów i najwyższej jakości. To wszystko spowodowało, że polski rynek jest nadal tak interesujący i że Nestlé od trzech dekad tutaj inwestuje.
Które inwestycje koncernu były najważniejsze?
W 1993 r. Nestlé weszło do Polski z dwiema markami: Nescafé i Nesquikiem. A inwestycje w lokalne zakłady rozpoczęliśmy już w kolejnym roku. Najpierw fabryka słodyczy w Kargowej, rozlewnia wody w Nałęczowie i bardzo duża inwestycja w zakład Winiary w Kaliszu. Czyli –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta