Akademia Policyjna
Zmiana nazewnictwa szkoły kształcącej funkcjonariuszy, to jeden z elementów programu PiS w sprawie bezpieczeństwa.
Zachodzę w głowę, czy w nowej Akademii Policji będą zajęcia z obsługi granatnika. Jeśli tak, to może bardziej pasowałaby jednak nazwa „Akademia Policyjna”. Przydałyby się takie szkolenia, bo zdjęcia z gabinetu pana komendanta Szymczyka, wykonane bezpośrednio po tym, jak włączył „głośnik” otrzymany od ukraińskich przyjaciół, wskazują, iż trudna sztuka odróżniania głośników od granatników może być jeszcze w polskiej policji nie całkiem opanowana.