Afera wizowa może sparaliżować rynek pracy
Wypowiedzenie umów firmom obsługującym wnioski wizowe ograniczy napływ pracowników.
Sprawa wiz umożliwiających wjazd do strefy Schengen, które miały być przedmiotem nielegalnego handlu, to ostatnio najgorętszy temat w kampanii wyborczej. W efekcie doszło już do dymisji wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka i dyrektora biura prawnego MSZ Jakuba Osajdy.
Koniec z ułatwieniami
– Wizy wydawane przez polskie konsulaty to tzw. wizy krajowe. Pozwalają w czasie swojej ważności na nawet 90 dni pobytu w pozostałych krajach strefy Schengen. To właśnie zwiększona ponadstandardowo liczba osób z takimi dokumentami w innych krajach zaniepokoiła pozostałe państwa – tłumaczy sytuację radca prawny Przemysław Ciszek, partner w kancelarii C&C.
Wywołało to nie tylko konsekwencje personalne. Resort wypowiedział wszystkie umowy na outsourcing wizowy. Efekt?
– Umowy z tzw. centrami wizowymi przewidywały przekazanie przez konsulaty części procesu wydawania tych dokumentów na zewnętrzne podmioty. Miało to przede wszystkim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta