PiS marnuje szansę w Ukrainie
Absurdalne zachowanie polityków koalicji rządowej względem Ukrainy przenosi się na przemysł zbrojeniowy, który marnuje szansę na intratne zamówienia na Wschodzie. Gra idzie o wielką gospodarczą stawkę.
Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy” – te słowa premiera Leszka Millera jak ulał pasują do relacji Polski z Ukrainą. Zaczęliśmy świetnie, zdaliśmy egzamin z solidarności, wysłaliśmy dużo broni i pomocy cywilnej, a teraz, kiedy waży się los tego kraju, ale też i potencjalnych wielkich zamówień, polski rząd cały ten wysiłek niespodziewanie przekreśla. Doprawdy trudno znaleźć odpowiednie słowa na to marnotrawstwo i głupotę.
Dąsy polityków PiS na Ukrainę i pokazowy teatr dyplomatów, jak np. ministra spraw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta