Zaległości w płatnościach to kłopot podatkowy, prawny i sprawozdawczy

Nieterminowe regulowanie należności ma swoje konsekwencje zarówno u wierzyciela, jak i u dłużnika. Znajomość regulacji prawnych w tym zakresie pozwala na zminimalizowanie negatywnych konsekwencji związanych z tą sytuacją.

Przedsiębiorcy odczuwają teraz skutki ostatnich trudnych lat, które są prawdziwym wyzwaniem dla ich stabilności finansowej. Takie czynniki jak wciąż wysoka inflacja, większe koszty działalności i niepewna koniunktura gospodarcza utrudniły prowadzenie biznesu, doprowadzając do wyraźnego skoku w opóźnieniach spłacania zobowiązań (European Payment Report 2022). Wg najnowszych danych (BIG Infomonitor – Skaner MŚP: Początek 2023 roku z rekordowym wzrostem zatorów płatniczych w firmach) z przełomu lat 2022 i 2023 doszło do rekordowego wzrostu odsetka firm z należnościami przeterminowanymi o ponad 60 dni. Przedsiębiorców z takimi opóźnieniami w płatnościach jest już 47 proc. i jest to o 12 punktów procentowych więcej niż rok wcześniej. Na przełomie lat 2022 i 2023 doszło także do wzrostu liczby ogłaszanych upadłości (GUS – Rejestracje i upadłości przedsiębiorstw w I kwartale 2023 r.).

Kwestia zaległości w płatnościach dotyka często firm z sektora budownictwa, handlu, transportu czy przemysłu, ale także z niemal każdej innej branży gospodarki i nie wygląda jakby miała się z dnia na dzień ustabilizować. Jako że zaległości w płatnościach powodują poza konsekwencjami biznesowymi także wiele skutków podatkowych i sprawozdawczych oraz ryzyko wysokich kar ze strony UOKiK, konieczne jest poznanie obowiązków i możliwości prawnych zarówno po stronie wierzyciela, jak i...