Europa nadal jest centrum piłki ręcznej
Industria Kielce po raz trzeci nie zdołała awansować do finału klubowych mistrzostw świata. Zajęła czwarte miejsce. O triumf w imprezie walczyły dwa niemieckie zespoły.
Jeśli o tytuł najlepszej klubowej drużyny na świecie można rywalizować w piłce nożnej i siatkówce, to można i w piłce ręcznej. Tylko że w tej ostatniej dyscyplinie dysproporcja między Starym Kontynentem a resztą świata jest chyba największa. W futbolu nie można być pewnym, że zwycięzca Ligi Mistrzów pokona najlepszą ekipę z Ameryki Południowej, a od kiedy na szalone zakupy ruszyli Saudyjczycy, to i w Azji wyrósł jeszcze groźny konkurent.
W siatkówce zawsze niebezpieczni są Brazylijczycy, przyzwoity poziom prezentują drużyny z Iranu, a i do ligi japońskiej co jakiś czas wybierają się gwiazdy światowego formatu, choćby kapitanowie reprezentacji Polski Michał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta