Nie ma zgody na rozwiązania siłowe
Propozycje usunięcia ponad 3 tysięcy sędziów z zawodu i ich weryfikacji wprost naruszają konstytucję – mówi „Rz” Anna Dalkowska, była wiceminister sprawiedliwości, sędzia NSA oraz członek prezydium Krajowej Rady Sądownictwa
W 2022 r. weszła pani w skład Krajowej Rady Sądownictwa. To był wcześniej zaplanowany krok czy skorzystanie z sytuacji, jaka się nadarzyła? Nie jest tajemnicą, że wśród członków Rady pojawiło się wielu sędziów kojarzonych ze Zbigniewem Ziobrą, ministrem sprawiedliwości, a pani była wiceministrem w resorcie.
Krajowa Rada Sądownictwa jest konstytucyjnym organem państwa, który stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Będąc sędzią, od początku swojej wieloletniej już pracy zawodowej łączyłam aktywność orzeczniczą w wymiarze sprawiedliwości z działalnością naukową i dydaktyczną. Kilka lat temu podjęłam decyzję o wyrażeniu zgody na delegację do Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie początkowo zajmowałam się problematyką reprywatyzacji nieruchomości warszawskich. Dopiero później objęłam stanowisko podsekretarza stanu, które jest najwyższym stanowiskiem o charakterze niepolitycznym w administracji rządowej. Problemy, którymi się zajmowałam, dotyczyły nie tylko nadzoru administracyjnego nad sądownictwem powszechnym, ale także reformy wymiaru sprawiedliwości, legislacji, jak również spraw europejskich związanych z praworządnością. Wielokrotnie reprezentowałam Polskę jako pełnomocnik w postępowaniach przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Doświadczenie, które wówczas nabyłam, pozwoliło mi spojrzeć na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta