Tąpnięcie u o. Rydzyka
Fundacja, w której szefem rady jest zakonnik z Torunia, znacznie uszczupliła swoje wpływy z 1,5 proc. podatku. Winny ma być rząd PiS.
3,8 mln zł – to kwota, jaką z 1,5 proc. podatku dochodowego otrzymała w tym roku związana z o. Tadeuszem Rydzykiem Fundacja Nasza Przyszłość. Rok wcześniej, choć wtedy podatnicy przekazywali na rzecz OPP tylko 1 proc. podatku, otrzymała aż 4,9 mln zł, a podobne wpływy miała w latach poprzednich.
Powód? W marcu o. Rydzyk przestrzegał w spocie, że wpływy mogą być niższe przez Polski Ład. Chodzi o podniesienie kwoty wolnej od podatku, przez co osoby gorzej sytuowane, w tym emeryci, mniej mogą przekazać na OPP. Rydzyk utyskiwał, że bogatsi mają „pozaszywane kieszenie”. —Wiktor Ferfecki